Gra tygodnia TouchArcade: „Ocean Keeper”

Jan 09,25

Recenzja TouchArcade: Najbardziej kocham, gdy gra potrafi połączyć dwa bardzo różne gatunki gier w jedną całość. Mam na myśli gry takie jak seria Blaster Master, które łączą platformówki typu side-scrolling oparte na pojazdach z fajnymi poziomami chodzenia z góry na dół. Lub, jak mój ostatnio ulubiony Dave the Diver, łączy nurkowanie typu roguelike z zarządzaniem restauracją. Cóż, Ocean Keeper od dewelopera RetroStyle Games to kolejna gra, która z powodzeniem łączy dwa różne zestawy mechanik, z pętlami rozgrywki i ścieżkami ulepszeń, które sprawiają, że będziesz do niej wracać wielokrotnie.

Podstawową zasadą Ocean Keeper jest rozbicie się na dziwacznej podwodnej planecie w swoim fajnym, gigantycznym mechu. Musisz zakraść się do podwodnej jaskini, aby zebrać zasoby, ale nie możesz tam pozostać zbyt długo, ponieważ zbliżają się fale wrogów i musisz kierować swoim mechem, aby się im oprzeć. Część wydobywcza rozgrywa się w widoku z boku i obejmuje kopanie w skałach w celu odkrycia różnych zasobów lub specjalnych artefaktów. Z jakiegoś powodu wydobycie przynosi również złote monety. Jak wspomniano wcześniej, masz tylko krótki czas na wydobycie, zanim napotkasz wroga. Gdy wrócisz do mecha, gra zmieni się w strzelankę typu twin-stick z widokiem z góry, z elementami lekkiej obrony wieży, podczas której będziesz próbował odeprzeć wielokrotne ataki wszelkiego rodzaju szalonych podwodnych stworzeń.

Wszystkie Twoje zasoby przeznaczane są na ulepszanie maszyny wydobywczej i mecha, a oba mechy mają obszerne, rozgałęzione drzewka umiejętności do wyboru. Jest to gra typu roguelike, więc jeśli zginiesz podczas sekcji spotkań z wrogiem, gra się zakończy i utracisz wszystkie ulepszenia i umiejętności odblokowane w tej rundzie. Możesz jednak także odblokować ciągłe ulepszenia i dostosowania pomiędzy rundami gry, więc nawet jeśli przeżyjesz słabą rundę lub dwie, będziesz mieć wrażenie, że zawsze się poprawiasz. Możesz także spodziewać się, że mapa świata i układ jaskiń będą się różnić za każdym razem, gdy będziesz grać.

Prawdopodobnie nadszedł czas, aby wspomnieć, że Ocean Keeper jest na początku nieco powolny i na początku z pewnością będziesz miał kilka naprawdę złych zakrętów. Trzymaj się tego, a zobaczysz, że zaczną pojawiać się ulepszenia, twoje umiejętności zaczną się poprawiać, zaczniesz lepiej rozumieć przebieg gry i wkrótce staniesz się wirującym mechem podwodnej zagłady. Synergia pomiędzy bronią i ulepszeniami jest naprawdę sercem gry i zapewnia niekończącą się zabawę podczas wypróbowywania różnych zestawów wyposażenia i różnych taktyk. Kiedy po raz pierwszy zacząłem grać w Ocean Keeper, nie byłem pewien, ponieważ na początku gra była naprawdę powolna, ale gdy gra zaczęła przyspieszać, ciężko było mi chcieć grać w cokolwiek innego.

Najważniejsze wiadomości
Więcej
Copyright © 2024 yuzsb.com All rights reserved.